Wiele fragmentów Słowa Bożego potwierdza, że Duch Święty jest Bożą Osobą, stojącą na równi z Ojcem i Synem. Najklarowniejsze, niepodważalne cytaty potwierdzające tę prawdę znajdujemy w 5 rozdziale Dziejów Apostolskich, gdzie Piotr zarzuca Ananiaszowi, że okłamał Ducha Świętego, a tym samym Boga. Mocy nie da się okłamać, można okłamać osobę.
Nowy Testament uczy nas, że Duch Święty:
Myśli i osądza (Rz 8, 26-27)
Bada i objawia (1Kor 2,10)
Uczy i przypomina (J 14,26)
Świadczy (J 15,26)
Przekonuje (J 16,8)
Posiada wolę (1Kor 12,11)
Może mówić (Dz 13,2)
Mieszka (Rz 8,11; 1Kor 3,16)
Prowadzi (Rz 8,14)
Służy (2Kor 3,8)
Może zostać zasmucony (Ef 4,30)
Może zostać znieważony (Heb 10,29)
Może zostać zgaszony (1Tes 5,19)
Zdecydowaną większość tych cech można odnieść wyłącznie do osoby. Stwierdzenie, że Duch Święty jest tylko siłą wywierającą wpływ na życie chrześcijanina jest zatem jednoznacznie fałszywe. Być może niejeden myśli, że nie odgrywa to większej roli czy Duch Święty jest Bożą Osobą, czy może „tylko” siłą wywierającą wpływ na nasze życie. Ale czy naprawdę jest to nieistotne pytanie? Z pewnością nie, a to z dwóch powodów: po pierwsze kto zakwestionuje ową prawdę atakuje chwałę i majestat Boga. Po drugie, gdyby Duch Święty był jedynie mocą, miałoby to bezpośrednie przełożenie na praktykę naszego życia. W takim przypadku to ja byłbym działającym i podejmującym decyzje w moim życiu. Może zrealizowałbym moje plany w mocy Ducha ale inicjatywa wychodziłaby ode mnie, a tak właśnie być nie powinno. Bóg Duch Święty mieszka we mnie. On układa plany, On decyduje i kieruje, On prowadzi i wypełnia mnie. Nie ja jestem działającym lecz Duch Święty. Ja jestem jedynie narzędziem, którego On chce używać, nigdy odwrotnie…