Kościół Chrześcijan Baptystów - Al. Piłsudskiego 11, 35-074 Rzeszów

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

Kościół Chrześcijan Baptystów

w Rzeszowie

gold floral chandelier turned on in dark room
17 maja 2024

Pocieszyciel

Kilka słów o zesłaniu Ducha Świętego...
Dz 2, 17-21:
„I stanie się w ostateczne dni, mówi Pan,
Że wyleję Ducha mego na wszelkie ciało
I prorokować będą synowie wasi i córki wasze,
I młodzieńcy wasi widzenia mieć będą,
A starcy wasi śnić będą sny;
Nawet i na sługi moje i służebnice moje
Wyleję w owych dniach Ducha mego
I prorokować będą.
I uczynię cuda w górze na niebie,
I znaki na dole na ziemi,
Krew i ogień, i kłęby dymu.
Słońce przemieni się w ciemność,
A księżyc w krew,
Zanim przyjdzie dzień Pański wielki i wspaniały.
Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie”.
Wierni nakazowi Pana Jezusa trwali jednomyślnie na modlitwie w sali na piętrze: apostołowie, w tym nowo powołany na miejsce Judasza apostoł Maciej, Maria Matka Pana, niewiasty - prawdopodobnie Maria Magdalena, Salome, Joanna i Zuzanna, Jego bracia – prawdopodobnie Jakub, Józef, Szymon i Juda (Mt 13, 55). Razem ok. 120 osób. To pierwszy Kościół.
Obietnica posłania Pocieszyciela spełniła się w 50-tym dniu po zmartwychwstaniu i 10-tym po wniebowstąpieniu Pana Jezusa. Dzięki otrzymanym darom mieli nie troszczyć się odtąd o to, co powiedzieć, bo Duch miał przez nich przemawiać (Mt 10, 19). Zostali obdarowani, bo spoczął na nich Duch Pana; Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni Pana (Iz 11, 2). Zostali ubogaceni darem uzdrawiania, języków i proroctwa. Stali się świadkami Pana w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi (Dz. 1,8).
Wyobraźmy sobie tę niedzielę sprzed prawie 2 tys. lat - pierwszy dzień tygodnia. Widoczne znaki spowodowały zbiegowisko rzeszy ludzi przybyłych na święto. Słyszalne było bowiem zjawisko jakby wiatru. Apostołowie mieli nad głowami jakby języki ognia. To przyciągnęło tłumy. Każdy z apostołów mówił. Wszyscy przybyli na święto z różnych stron słyszeli swój ojczysty język. A jednak, pomimo widocznego poruszającego znaku języków byli wśród nich szydercy, zarzucający apostołom pijaństwo z samego rana (godz. 9-ta). Większość jednak stanowili ci, którzy uwierzyli. Ochrzczonych zostało wówczas ok. 3.000 osób zachęconych słowami Piotra o upamiętaniu, odpuszczeniu grzechów i darach Ducha Świętego” (Dz 2, 38).
Odtąd naprawdę stają się apostołami (gr. apostolos, wysłannik). Rozchodzą się po świecie, najpierw po Judei i do na wpół pogańskiej Samarii, a następnie w najodleglejsze zakątki Imperium Rzymskiego. W Liście do Filipian, napisanym przez Pawła trzydzieści lat później mamy świadectwo, że chrześcijanie byli obecni nawet w „domu cesarskim” (Kol 4, 22). Każdy odpowiednio do potrzeb został wyposażony w niezbędne dary. Jedni zostali ustanowieni apostołami, drudzy prorokami, nauczycielami, ewangelistami, pasterzami (Ef 4, 11) a inni otrzymali dar uzdrawiania, kierowania, niesienia pomocy, różne języki i moc czynienia cudów (1Kor 12, 28).
Czy zesłanie Ducha Świętego dotyczy tylko zgromadzonych w sali na piętrze w 50-tym dniu po zmartwychwstaniu Pana? Piotr wyjaśnił zgromadzonym przybyszom, którzy usłyszeli powiew jakby wiatru i przyglądali się językom jakby ognia nad głowami apostołów:
„Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego. Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala, ilu ich Pan, Bóg nasz, powoła” (Dz 2, 38-39). Wszak Pan obiecał Pocieszyciela, aby był z nami na wieki (Jan 14, 16).
arak