Kościół Chrześcijan Baptystów - Al. Piłsudskiego 11, 35-074 Rzeszów

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

Kościół Chrześcijan Baptystów

w Rzeszowie

yellow petaled flowers on green hilltop during daytime
02 czerwca 2025

Świadek Chrystusa

Zapatrzeni w niebo apostołowie. Znikający sprzed ich oczu Jezus. Obietnica zanurzenia w Duchu Świętym. Tak można w skrócie opisać ostatnie chwile jedenastu z Jezusem. Spożyli wspólnie posiłek i odprowadzili Go po raz ostatni w pobliże Betanii u podnóża Góry Oliwnej. Był czterdziesty dzień po Jego zmartwychwstaniu. Odszedł jak zapowiedział. Przyjdzie znów, jak zapewnił, w ten sam sposób. W apostołach nie było już jak jeszcze niedawno wątpliwości, zagubienia, rozczarowania, niepewności. Ewangelista Łukasz dodaje, że wrócili z wielką radością do Jerozolimy (Łk 24, 52) i oczekiwali spełnienia obietnicy.
Zaledwie czterdzieści dni wcześniej, w dniu zmartwychwstania, gdy mieli zaryglowane drzwi i bali się o swoje życie, Jezus stanął pośród nich, by im powiedzieć: „Pokój Wam!”. Teraz przeciwnie, są odważni. Po powrocie z Góry Oliwnej udali się do „sali na piętrze” gdzieś w Jerozolimie (Dz 1, 13) i trwali jednomyślnie na modlitwie wraz z Jego Matką i Braćmi (Dz 1, 14). W dzień zawsze byli w świątyni, chwaląc Boga (Łk. 24, 53). Było ich wszystkich ok. 120 osób (Dz 1, 15). Pełni aktywności oczekiwali zesłania Ducha Świętego. Aby działać skuteczniej Piotr zaproponował wybranie apostoła na miejsce zdrajcy Judasza. Powierzając wybór Duchowi Świętemu rzucili losy. Wybrali Macieja (Dz 1, 26).
Pan Jezus tuż przed rozstaniem nakazał im: „będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (Dz 1, 9) i nakazał, że „ma być głoszone wszystkim narodom upamiętanie dla odpuszczenia grzechów” (Łk 24, 47). Ich zadaniem odtąd będzie zwiastowanie, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać (Łuk 24, 46) i że, „On jest ustanowionym przez Boga sędzią żywych i umarłych” (Dz 10, 42).
Jak zostać świadkiem Chrystusa? W zanurzeniu w wodzie chrzcielnej potwierdzamy wyznanie, że Jezus jest naszym Panem, Zbawicielem i że zmartwychwstał. Chrzest jest poprzedzony działaniem w nas Ducha Świętego, który prowadzi nas do wyznania wiary w Jezusa Chrystusa. Nikt bez Jego pomocy uczynić tego z przekonaniem nie może (1Kor 12, 3). Jest jednak jeszcze zanurzenie w Duchu Świętym (Dz 1, 5), jak to w dniu zesłania na apostołów, z widocznym obdarowaniem, ubogaceniem w służbie ciała Chrystusa, którym jest Kościół. Tak wzmocnieni jesteśmy gotowi być świadkami Jezusa w najmniej życzliwych środowiskach, odważni, zdecydowani i radośni. Jan, który chrzcił na znak upamiętania w Ainon na głębokim odcinku Jordanu (Jan 3, 23), aby można było się całkowicie zanurzyć (gr. βαπτίζειν), powiedział o Chrystusie: „Ja chrzciłem was wodą, On zaś będzie chrzcił was Duchem Świętym i ogniem” (Łk, 16). Języki jakby ognia nad głowami napełnionych Duchem Świętym apostołów świadczyły, że Duch Pana spoczywa na nich, że są namaszczeni Jego mocą.
A teraz wyobraźmy sobie, że po wniebowstąpieniu Jezusa apostołowie ryglują drzwi do sali na piętrze. A w dniu zesłania Ducha Świętego nie wychodzą do ludzi, Piotr nie wygłasza kazania i nie następuje chrzest 3.000 mężczyzn. Kościół mieści się niezmiennie w jednej sali, jest gromadą przerażonych ludzi. Czy powiedzielibyśmy o nich, że stali się świadkami Chrystusa? Nie marnujmy zatem czasu, sił i zdolności na lenistwo duchowe. Głośmy światu upamiętanie. I prośmy usilnie o moc Ducha Świętego, która pozwoli nam udźwignąć to powołanie.
arak
*
Dzieje Apostolskie (Dz 1, 1-14): „(1) Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku (2) aż do dnia, gdy udzieliwszy przez Ducha Świętego poleceń apostołom, których wybrał, wzięty został w górę; (3) im też po swojej męce objawił się jako żyjący i dał liczne tego dowody, ukazując się im przez czterdzieści dni i mówiąc o Królestwie Bożym. (4) A spożywając z nimi posiłek, nakazał im: Nie oddalajcie się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode mnie; (5) Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym. (6) Gdy oni tedy się zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie odbudujesz królestwo Izraelowi? (7) Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, (8.) ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. (9) I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba. (12) Wtedy powrócili do Jerozolimy z Góry, zwanej Oliwną, która leży w pobliżu Jerozolimy w odległości drogi na jeden sabat. (13) A gdy tam przybyli, udali się na piętro, gdzie się zatrzymali Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub Alfeuszowy i Szymon Zelota, i Juda Jakubowy. (14) Ci wszyscy trwali jednomyślnie w modlitwie wraz z niewiastami i z Marią, matką Jezusa, i z braćmi jego”.